Wszystkie znaki na niebie wskazują, że popularna platforma komunikacyjna Gadu-Gadu ma już lata świetności za sobą. Większość funkcji, które spełniało popularne niegdyś GG, obecnie przejęła platforma Facebook. Jakiś czas temu GG na moim komputerze włączało się automatycznie, z zasady. Używałem najstarszej z dostępnej w sieci wersji, dzięki czemu wyświetlała mi się jedynie reklama przy starcie i w małym boksie aplikacji. Premiera GG 10 potwierdziła słuszność mojej decyzji, ponieważ „dziesiątka” wyglądała jak jeden wielki baner reklamowy. Część użytkowników, która już dość miała nachalnych reklam, postanowiła skorzystać z innych komunikatorów, które również oferowały obsługę protokołu Gadu-Gadu (jak choćby Pidgin).

Facebook Messenger – dlaczego jest lepszy?

Gdy tylko zobaczyłem, że pojawiła się aplikacja pozwalająca na prowadzenie rozmów ze znajomymi z FB bez otwartej przeglądarki, od razu kliknąłem na Download. Aplikacja jest bardzo prosta w użyciu a jej konfiguracja ogranicza się tylko do wpisania loginu i hasła naszego konta na FB. Wszystko dobrze znane z komunikatora Gadu. Mamy możliwość uruchamiania podczas startu systemu, pracy w tle itd. Jednak w obecnej wersji aplikacja nie oferuje jedynie rozmów ze znajomymi. Powiadomi nas o nowych zaproszeniach, aktywności znajomych na FB, szybko będziemy mogli również przejść do naszego profilu. Oczywiście nie warto wręcz wspominać tu o opcji wyłączenia czatu dla wybranych przez siebie osób. Jest to prosta alternatywa dla statusów dostępności z GG.

W Facebook Messenger nie są wyświetlane żadne reklamy

Człowiek szybko przyzwyczaja się do dobrego i nawet nie dostrzega faktu, że w FB komunikatorze nie ma żadnej reklamy ani polecanego profilu. Coś mi mówi, że sytuacja ulegnie zmianie wcześniej czy później ale na chwilę obecną wyraźnie podkreślam FB Messenger nie wyświetla żadnych reklam.

Co brakuje tej aplikacji?

Zachodzę w głowę dlaczego nie udostępniono możliwości zmiany statusu na FB poprzez tą aplikację. Wydaje mi się, że twórcy aplikacji postawili na komunikację pomiędzy uczestnikami, każde inne interakcje są możliwe tylko z poziomu przeglądarki. To ma sens, bo tak samo ma się sprawa z aplikacjami mobilnymi FB. Jest appka do zarządzania profilu osobowego, Messenger oraz do zarządzania stroną. Bardzo mnie irytuje to rozwiązanie, szczególnie w postaci ostatniego produktu, który moim zdaniem jest zupełnie niepotrzebny. Spokojnie wszelką funkcjonalność zarządzania stronami można było dodać do głównej aplikacji.

A Wy? Używacie jeszcze GG?